Kia wyprzedza w sprzedaży Hyundaia

Marka Kia swoje dzisiejsze istnienie zawdzięcza w dużej mierze Hyundaiowi. Niegdyś największy rywal na rodzimym rynku pod koniec XX wieku przejął akcje niezwykle zadłużonego producenta i włączył go w skład swojego koncernu. Dzięki temu Kia zyskała drugie życie i wraz z Hyundaiem dynamicznie wkroczyła na europejski rynek. Dziś można powiedzieć, że uczeń przerósł mistrza. Kii udało się wyprzedzić Hyundaia pod względem sprzedaży i nie tylko.

Trudna przeszłość marki Kia

Do pewnego momentu historia marki Kia przypomina tą, którą można przypisać wielu innym producentom z Korei Południowej. Na samym, gdy firma zainteresowała się produkcją samochodów osobowych, produkowano głównie tanie, proste i w perspektywie zachodniej nieco przestarzałe auta na licencji większych koncernów. Potem rozpoczynały się podrygi w kierunku tworzenia własnych pojazdów z małą przerwą po drodze, która była efektem wojskowej dyktatury.

Koniec XX wieku to z kolei początek marzeń o zagranicznej ekspansji. Te nie ominęły Kii, która zdecydowała się zaatakować zarówno Europę, jak i obie Ameryki. Produkcja rosła, sprzedaż również, lecz ostatecznie firma wpadła w kłopoty finansowe. W przypadku Kii te zbiegły się w czasie z azjatyckim kryzysem finansowym. Rozpoczęty przez Tajlandię kryzys sprawił, że w Korei Południowej kurs waluty spadł o 30%, PKB per capita o 7,4%, a płaca realna o 9,3%. Dodatkowo kraj zmagał się ze wzrostem bezrobocia aż o 161,5%. Kłopoty nie ominęły Kii, która momentalnie ogłosiła bankructwo i weszła pod zarząd komisaryczny banków.

Półtora roku później losem marki zainteresował się czebol (południokoreańska forma koncernu) Hyundai, który odpowiada za markę o tej samej nazwie. Południowokoreański gigant przejął 51% akcji Kia w 1999 roku i przeprowadził fuzję, której efektem było powstanie Hyundai Motor Group skupiającej Hyundaia i Kię.

Przez lata Kia pozostawała jednak nieco w cieniu bratniej marki. Z reguły to Hyundai jako pierwszy wdrażał nowe rozwiązania i produkował więcej aut. Sytuacja zaczyna się jednak zmieniać. Pomogło w tym między innymi odmienienie marki kilka lat temu. W 2021 roki Kia zdecydowała się na rebranding powiązany z wejściem w 3 dekadę XXI wieku. Marka otrzymała nowe logo, a także slogan przewodni, który od wtedy brzmi “Movement that inspires” i nawiązuje do planów związanych z elektromobilnością.

Kia wyprzedza Hyundaia na giełdzie

O bardzo dobrej kondycji Hyundaia mogą świadczyć notowania giełdy w Seulu. Pod koniec stycznia wartość akcji Kii wzrosła na tyle, że po raz pierwszy od 2001 roku cała firma jest warta więcej od bratniego Hyundaia. W środę 31 stycznia kapitalizacja rynkowa Kii wynosiła 41,3 biliona wonów (około 31 miliardów dolarów amerykańskich), czyli minimalnie więcej niż w przypadku Hyundaia. Ta firma osiągnęła bowiem kapitalizację rynkową rzędu 41,1 biliona wonów.

Na rosnące ceny akcji wpłynął między innymi plan ich wykupu przez firmę. 25 stycznia Kia ogłosiła, że zamierza kupić swoje akcje o wartości około 500 miliardów wonów. To doprowadziło do wzrostu ich ceny o 17% w zaledwie tydzień. To nie koniec ambicji marki z Korei Południowej. Kia planuje też intensywnie pracować nad wzrostem sprzedaży aut elektrycznych oraz marżą operacyjną. Ta ma wynieść 12% w 2024 roku, a ilość dostarczonych elektryków ma urosnąć o 50% do poziomu 270 tysięcy sztuk jeszcze w 2024 roku. Dobry okres w wykonaniu Kii widać też po dość małej próbce, jaką jest polski rynek. W perspektywie światowej dość nieznaczący, lecz wciąż trzeba pamiętać, że to największy rynek Europy zachodniej i środkowej po Niemczech, Francji, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Nad Wisłą w trakcie 2023 roku Kia zdołała być trzecią najpopularniejszą marką, sprzedając 36 081 samochodów osobowych. Dla porównania Hyundai zajął piątą pozycję i dostarczył ponad 9 tysięcy aut mniej. Jak na skalę polskiego rynku to naprawdę spora różnica, gdyż patrząc z perspektywy udziału rynkowego, Kia (7,60% udziału w rynku) pokonała Hyundaia (5,67% udziału w rynku) o prawie 2%.